poniedziałek, 5 listopada 2012

Smutno ;(


Dlaczego tak jest, że traktujesz pewną osobę jak przyjaciółkę, ale ona i tak tego nie docenia...Z każdym dniem kiedy jest smutna,wysłuchasz ,będziesz starała się jej pomóc,ale ona jak gdyby nigdy nic, będzie miała to w dupie. w myślach będzie powtarzała, "dam radę , nikogo nie potrzebuje". I po co się oszukiwać, każdy powinien mieć osobę której ufa, może wszystko powiedzieć, bo jak do tej pory nie zawiodła. Czasami staramy się o osobę która ma nas w dupie nie zauważając, że wokół nas są prawdziwi przyjaciele. Ilekroć byś się starała i tak wszystko pójdzie na marne. A więc po co to.? Może najlepiej urwać kontakt na jakiś czas, aby wszystko ze spokojem przemyśleć, a nie ciągle drążyć cały czas ten sam temat i nic sobie nadal z tego nie robić..Może za bardzo się staram, ale co jest złego w tym,że chce pomóc.? Chyba dobrze,że ma się taką osobę która w jakikolwiek sposób martwi się... Gdybym naprawdę miała to w dupie, zawsze kiedy miałaby doła powinnam powiedzieć "będzie dobrze" i zacząć nowy temat.. Może to byłoby najlepszym rozwiązaniem. No bo co innego, skoro możesz mówić tysiąc razy, ale to i tak nic nie daje. Wręcz przeciwnie pogarsza całą sytuację, tylko dlatego, że chce być przy niej. Czasami nawet miną 5 lat, a Ty dopiero zrozumiesz, że miałaś koło siebie dobrą przyjaciółkę, ale jednak to olewałaś. Wtedy może być już za późno, w pewnym momencie, to ja oleję Ciebie z braku cierpliwości i siły na to wszystko. Człowiek nie może się kryć tylko dlatego, że został zraniony, życie jest podłe, ale lepiej sprawić,aby te życie było coraz lepsze, a nie coraz bardziej przygnębiające.  




3 komentarze:

  1. A nie pomyślałaś że osoba którą traktujesz jak przyjaciółkę na to nie zasługuję?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet gdyby, to i tak pragniesz jej pomóc i przy niej być, nieważne czy to koleżanka czy przyjaciółka ;/

      Usuń
  2. Świetnie napisane . Wpadłaś w sedno . Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń