wtorek, 23 października 2012

Co to za różnica .?

Większość ludzi na świecie to hetero. Ale jest też jakaś część ludzi, o innej orientacji seksualnej, którzy mają zupełnie inne na ten temat zdanie..
Czy to od razu musi oznaczać, że są inni.?
Zmiana orientacji nie jest jednoznaczna z tym, że możemy komuś ubliżać..
A tym bardziej bić.
Na każdym kroku obrażać, żeby tylko zaistnieć w gronie rówieśników...
Takie zachowanie jest żałosne, i wcale nie śmieszne.
To jest dowód na to, że istnieją ludzie, którzy nie patrzą na zdanie innych.
Chcą być po prostu sobą.
Nie zmienią tego tylko dlatego, że w Polsce związków  homo nie akceptują.
Człowiek jak człowiek, homo czy hetero, ale to człowiek.
Każdy zasługuję na szczęście.
Lepiej być szczęśliwym i wiedzieć, że jest się z osobą o tej samej orientacji.
 Niż udawać kogoś kimś się nie jest.
I udowadniać kolegą / koleżanką, że można jednak mieć chłopaka / dziewczynę...
Ja mam kolegę, który jest homo..
I wcale nie jest typem "pedałka"...
Jest sobą, nie szuka dziewczyny, żeby tylko zaimponować innym.
Czeka na tego jedynego, za co go bardzo podziwiam.
Fakt, czasem, gdy ma jakiś problem, trudno mi doradzić,bo nie jestem w takiej sytuacji..
Ale staram się zrozumieć i na jakiś swój sposób pomóc, jak tylko mogę..


Nutka na dziś; Pink - Fucking Prefect ;) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz